wtorek, 28 sierpnia 2012

Passata z gotowanych pomidorów

Najważniejsza zasada, o której należy pamiętać przy robieniu passaty, brzmi: pomidory mają być smaczne, a nie piękne. Passata to tradycyjny włoski przecier pomidorowy wykorzystywany między innymi jako baza do zup i sosów. Moja passata została zrobiona z niezbyt pięknych, ale za to dojrzałych w słońcu, cudownie pomidorowych w smaku, polnych pomidorów malinowych.
Wprost nie mogę doczekać się zimy, kiedy pewnego mroźnego dnia otworzę wieczko jednego ze słoików i poczuję zapach tegorocznego lata...

Składniki:
  • 8 kg dobrze dojrzałych polnych pomidorów malinowych
  • czosnek polski (2-3 ząbki na każdy kilogram pomidorów)
  • oliwa z oliwek dobrej jakości (1 łyżka na każdy kilogram pomidorów + odrobina do podsmażenia czosnku)
  • 1 łyżka masła
  • pęczek świeżej bazylii
  • sól (pół łyżki stołowej na każdy kilogram pomidorów)
  • pieprz

Pomidory myjemy, wkładamy do dużej miski i zalewamy wrzątkiem. Czekamy 2-3 minuty i po kolei obieramy każdego pomidora - zdejmujemy skórkę oraz usuwamy gniazda łącznie ze zdrewniałymi rdzeniami. Najlepiej robić to nad garnkiem, w którym będziemy gotować passatę, żeby nie uronić ani kropelki cennego soku. Nie przejmujmy się, że pomidory będą się rozpadać - właśnie o to nam chodzi :)

Obrane pomidory zagotowujemy, dodajemy sól i oliwę z oliwek i gotujemy przez około 1,5 do 2 godzin.
W międzyczasie obieramy czosnek, przeciskamy go przez praskę i delikatnie podsmażamy na oliwie, dodając dla smaku łyżkę masła. Ważne, żeby czosnku nie smażyć zbyt długo, bo zrobi się gorzki i zepsuje smak całej passaty. Tak przygotowany czosnek wrzucamy do garnka i mieszamy z powstałym sosem.

Po 2 godzinach passata jest prawie gotowa. Zdejmujemy ją z ognia i miksujemy całość blenderem na gładki przecier. Sos w ten sposób stanie się niemalże jednolity i wspaniale gęsty. Do całości dorzucamy pęczek drobno posiekanej bazylii, dodajemy świeżo zmielony pieprz i dokładnie mieszamy.
Gorącą passatę przekładamy do wyparzonych słoików, które zakręcamy, stawiamy na równej powierzchni dnem do góry i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia (najlepiej na noc).

Tak przygotowaną passatę możemy dowolnie modyfikować dodając papryczkę chilli, zioła prowansalskie, śmietanę itd. Jest to doskonała baza do gazpacho, tradycyjnej zupy pomidorowej czy sosu bolognese.

Smacznego!