Składniki na 1 omlet:
- 2 jajka
- 1 łyżka wody (opcjonalnie)
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżeczka masła (idealnie, jeśli mamy masło klarowane, ale zwykłe też może być)
- 1 mały drobno pokrojony lub pokruszony oscypek (lub kawałek innego wyraźnego w smaku sera, może być np. cheddar, ser kozi itp.)
- 3-4 plasterki cienko pokrojonej polędwicy łososiowej
- 4-5 plasterków pomidora
- kilka listków świeżej bazylii
Do miseczki rozbijamy jajka, dodajemy wodę, sól i pieprz, dokładnie roztrzepujemy widelcem lub trzepaczką, żeby wbić w masę jak najwięcej powietrza.
Na patelni do smażenia naleśników mocno rozgrzewamy masło uważając, żeby się nie przypaliło. Gotową masę jajeczną wlewamy na rozgrzaną patelnię, czekamy chwilkę, aż zacznie się ścinać. Zmniejszamy płomień do minimum, rozsypujemy oscypka, przykrywamy całość pokrywką i tak smażymy ok. 2-3 minut.
Sekretem idealnego omleta jest to, że smaży się go tylko z jednej strony, która robi się zachęcająco rumiana - druga strona pozostaje jedynie lekko ścięta. Jeżeli na Waszym omlecie pomimo przykrycia pokrywką zostaje zbyt dużo płynnej masy należy delikatnie unieść omlet z jednej strony drewnianą łopatką i przechylić patelnię tak, żeby nadmiar masy spłynął na dno.
Usmażony omlet zsuwamy delikatnie na duży talerz, na połowie układamy dodatki, a drugą połową przykrywamy całość i dekorujemy bazylią. Możecie też posypać go szczypiorkiem lub chilli czy zjeść z blanszowanym szpinakiem i czosnkiem lub dobrze wysmażonym bekonem - wybór dodatków pozostawiam Waszej inwencji i apetytowi.
Podajemy natychmiast, żeby omlet nie zdążył wystygnąć.
Smacznego!