Zupę robi się szybko, jest doskonała, żeby nas rozgrzać po jesiennym lub zimowym spacerze. Można ją też zawekować (co oczywiście zrobiłam), żeby mieć z głowy kilka obiadów w zabieganym grudniu czy styczniu.
Przepis od mojej przyjaciółki, nota bene najlepszego fotografa, jakie znam: www.agapomorska.com.
Składniki:
- 1,5 kg obranej dyni, pokrojonej w kostkę
- 3 łyżki masła
- ok. 1 litr bulionu
- sól i pieprz do smaku
- grzanki z chleba lub groszek ptysiowy
- opcjonalnie: słodka śmietanka (ja nie dodawałam)
Podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym.