wtorek, 18 lutego 2014

Tatterowiec - najlepszy chleb razowy na zakwasie




Zaręczam, że tak smacznego chleba jeszcze nie jedliście. Jak dla mnie - absolutny hit tego tygodnia (piekłam dwa razy w ciągu ostatnich 4 dni). Ma niesamowicie chrupiącą skórkę, a środek jest miękki i sprężysty, kompletnie nie klejący. Nie użyłam ani grama drożdży, choć trudno w to uwierzyć patrząc, jak wyrósł. W najbliższym czasie zapewne nie skuszę się na upieczenie innego chleba. Oryginał przepisu znajdziecie u Tatter.


Składniki:
  • 400 g zakwasu żytniego (+ ew. 1 łyżeczka suchych drożdży, jeśli Wasz zakwas jest młody - ja nie dodawałam)
  • 150 ml ciepłej wody
  • 100 g mąki żytniej razowej (użyłam typu 2000)
  • 300 g mąki pszennej (użyłam typu 650)
  • 1 łyżka soli (może być zwykła lub morska)
  • 1 płaska łyżeczka brązowego cukru
Wszystkie składniki mieszamy dokładnie i zostawiamy do wyrośnięcia na około godzinę. Po godzinie ponownie wyrabiamy i przekładamy do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami (mogą być również płatki owsiane). Wierzch ciasta smarujemy oliwą, można ewentualnie posypać otrębami, ziarnami słonecznika itp.

Całość przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy na kilka godzin w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości ciasta. Po tym czasie wstawiamy ciasto na środkową półkę do zimnego piekarnika, ustawiając temperaturę na 200 stopni C i termoobieg. Na dolnej półce ustawiamy naczynie z wodą.
Po 50-60 minutach od włączenia piekarnika chleb jest gotowy. Studzimy na kratce.

Metoda dla osób posiadających maszynę do pieczenia chleba:
Wszystkie składniki wkładamy do pojemnika w kolejności - najpierw płynne, potem sypkie. Ustawiamy program "dough" ("ciasto"). Czekamy, aż ciasto będzie gotowe i postępujemy jak wyżej.





Smacznego!